Paweł i Gaweł, odsiadujący karę za domową awanturę, dzielili ciasną
celę w więzienu przeznaczonym dla N osób. Był piękny, słoneczny poranek.
Kiedy wszyscy więźniowie, jak co dzień, spotkali się na spacerniaku,
naczelnik zarządził zbiórkę w szeregu i odezwał się w te słowa:
- Stoicie przed ogromną szansą. Możecie już dziś wszyscy opuścić
więzienie. Wieczorem każdemu z was zostanie na czole odciścięty numer:
liczba całkowita z zakresu od 0 do N-1. Liczby te będą mogły powtarzać
się. Opuścicie więzienie, gdy co najmniej jeden z was odgadnie, jaki
numer ma na czole. Możecie ustalić wspólną strategię, ale jedynymi
informacjami, z jakich możecie korzystać, są liczby widoczne na czołach
współwięźniów. Jeżeli którykolwiek z was udzieli innemu nielegalnej
informacji, to szansa przepadnie. Odpowiedzi udzielać będziecie
równoczeście, pisząc liczbę na kartce, więc żadna strategia, która
wykorzystuje odpowiedzi innych, nie wchodzi w grę. Nie zawiedźcie mnie.
Jeżeli wam się nie uda, to wszyscy zostaniecie tutaj.
Zadanie: Podaj strategię, która gwarantuje, że więźniowie zostaną
uwolnieni lub udowodnij, że taka strategia nie istnieje.
Uściślenia: * w więzieniu jest dokładnie N więźniów
Znalazłem tę zagadkę na zkserowanym fragmencie kartki, nie wiem skąd
pochodzi
Rozwiązanie słowno-muzyczne
Formalny
dowód poprawności rozwiązania